Grubość parkietu - parametr, który ma znaczenie

Wybierając parkiet do domu lub mieszkania bierzemy pod uwagę szereg elementów. Zastanawiamy się przede wszystkim, na jakie drewno się zdecydować i jaki kolor najbardziej będzie nam odpowiadał. Powinniśmy jednak zwrócić uwagę także na grubość parkietu. Choć wielu osobom ten parametr nie wydaje się istotny (w końcu grubości ułożonego parkietu nikt nie widzi), to w dużej mierze od niego zależeć może, jak długo parkiet nam posłuży.

Dlaczego? Zaraz to wyjaśnimy. Na wstępie jednak musimy zaznaczyć, że kwestia ta wygląda inaczej w przypadku parkietu warstwowego, a inaczej w przypadku parkietu z litego drewna. Zacznijmy od tego pierwszego. Parkiet wykonany z drewnianych warstw nie wymaga cyklinowania, dlatego w jego przypadku grubość wynosząca 15 milimetrów jest całkowicie wystarczająca.

Grubość parkietu a cyklinowanie

Cyklinuje się parkiet z drewna litego. Co więcej, cyklinuje się go nie tylko na początku, ale często jeszcze kilka razy na przestrzeni lat, aby wytartej podłodze przywrócić dawny blask. A każde cyklinowanie podłogi oznacza, że parkiet staje się nieco cieńszy. Dlatego dobrą opcją jest parkiet z litego drewna o grubości 20 lub 22 milimetrów. Zbyt cienki parkiet łatwiej będzie ulegał uszkodzeniom, uginał się i wypaczał.

Sprawa komplikuje się, gdy chcemy ułożyć parkiet nad ogrzewaniem podłogowym. Wówczas musimy iść na pewien kompromis, ponieważ im grubsza będzie warstwa drewna, tym mniej efektywne stanie się ogrzewanie. 16 milimetrów to maksimum. Dlatego w takim przypadku cieńszy parkiet warstwowy może być lepszym rozwiązaniem.

Grubość parkietu a wytrzymałość

Nie należy zakładać, że to właśnie grubość parkietu jest decydującym parametrem, gdy chodzi o jego wytrzymałość. Odgrywa tu pewną rolę, o czym wspomnieliśmy wyżej, ale ważniejsze są inne elementy. Przede wszystkim: gatunek drewna, z którego parkiet został wyprodukowany. Numerem jeden jest tu wyjątkowo wytrzymały dąb, podczas gdy unika się raczej parkietów z drewna iglastego.