Drewno to materiał, który niezmiennie jest bardzo popularny i wnosi do naszych wnętrz chociaż trochę natury. Szczególnie cenione bywają drewniane podłogi - są one nie tylko trwałe i piękne, ale także odpowiednio pielęgnowane mogą posłużyć nam naprawdę długie lata. Niemniej nawet najlepiej wykonany parkiet prędzej czy później będzie wymagał renowacji. Drewno przecież także się zużywa, chociaż trzeba przyznać, że robi to w niezwykle zachwycający i godny sposób. Jednak upływ czasu jest nieubłagany i odciska swoje piętno także na elementach wykończeniowych naszych domów czy mieszkań. Jak zatem przebiega renowacja starego parkietu? Kiedy nadaje się on do takiego odnowienia? W jakiej sytuacji parkiet należy jednak wymienić? Dziś spróbujemy odpowiedzieć sobie na te pytania!
Aby uzyskać odpowiedź na nasze tytułowe pytanie, warto najpierw ustalić, jak powstawały kiedyś piękne drewniane podłogi. Otóż były one tworzone z deszczułek z litego drewna, które łączono na pióro i wpust. Podłogi takie miały i mają nadal dużo stylu i klimatu, których faktycznie może brakować nowoczesnym podłogom, szczególnie tym wykonywanym z paneli. Nie dziwi więc fakt, że o ile to tylko możliwe, warto podjąć walkę o ratowanie takiego wiekowego już parkietu, szczególnie gdy zastaliśmy go w kupionym właśnie mieszkaniu. Kiedy jednak taka renowacja w ogóle jest możliwa? Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy uświadomić sobie fakt, że każda renowacja parkietu wpływa niestety na zmniejszenie grubości deszczułek. Dlatego, jeśli są one już na tyle cienkie, że widać łączenia, a ich grubość dochodząca do pióra i wpustu nie przekracza 3 milimetrów, warto wziąć pod uwagę ułożenie nowego parkietu. Jeśli jednak nawet na starej podłodze z drewna są tylko widoczne delikatne zniszczenia parkietu, to warto spróbować ją odnowić. Chodzi tutaj między innymi o powierzchniowe zarysowania i zmiany barwy samych deszczułek. Takie uszkodzenia znajdują się przede wszystkim w ciągach komunikacyjnych domów oraz w okolicy biurek, stołów i łóżek, czyli wszędzie tam, gdzie niekontrolowane przesunięcia mebli mogły spowodować zarysowania. Podobnie rzecz ma się z płytkimi uszkodzeniami i ubytkami. Jeśli w podłodze pojawiają się pojedyncze uszkodzone lub przegniłe deszczułki to można je po wcześniejszym przeszlifowaniu wymienić albo ubytki, które się w nich pojawiają uzupełnić specjalną masą szpachlową, łączącą się z pyłem powstającym w procesie cyklinowania. Takie połączenie zapewnia jednolity kolor parkietu i może wypełnić rysy oraz mniejsze wgłębienia w samej podłodze. Ważne jest to, że po wygładzeniu powierzchni cyklinowaniem, masa taka staje się właściwie niewidoczna.
Jak jednak przebiega sama renowacja parkietu, który posiada uszkodzenia pozwalające na jego odnowienie? Przede wszystkim warto zaznaczyć, że każdy rodzaj drewna, z jakiego wykonano parkiet, wymaga innego, konkretnego potraktowania. Niemniej renowacja czy też odnawianie parkietu przeważnie zaczyna się od cyklinowania. Polega ono na starciu starego lakieru oraz często cienkiej warstwy drewna. Po tym zabiegu przechodzimy do odpylenia drewna. Jest to bardzo ważny etap, ponieważ nawet najmniejsze czy też najdrobniejsze zabrudzenia mogą zniszczyć cały efekt odnawiania podłogi. Po takim precyzyjnym sprzątaniu przechodzi się do uzupełniania ewentualnych braków oraz ubytków w podłodze za pomocą specjalistycznej szpachli. Później nadchodzi czas na olejowanie oraz lakierowanie całej powierzchni parkietu. Tutaj możemy już zdecydować, czy chcemy uzyskać efekt podłogi matowej, czy może interesuje nas błyszcząca, drewniana posadzka. Na tym etapie możemy także zmienić kolor drewna i cieszyć się zupełnie innym stylem parkietu. Wszystko tak naprawdę zależy od nas i od naszych preferencji.